poniedziałek, 11 maja 2009

Łysienie a samopoczucie i samoocena

Włosy u kobiet odgrywają szalenie istotną rolę. Są one bowiem ich prawdziwą dumą i największym atutem, który podkreśla ich urodę. Męzczyzni jednak takze bardzo często przywiązują wagę do wyglądu swojej fryzury, która podobnie jak w przypadku kobiet potrafi podkreślić doskonale ciekawe rysy twarzy lub piękne męskie spojrzenie.
Dziennie jak wiadomo tracimy wszyscy do 100 włosów. Nie jest to powodem do paniki. Nie jest to równiez powodem do niepokoju czy oznaką choroby. Włosy bowiem mają swoją określoną żywotność i po prostu wypadanie ich jest naturalnym procesem. Problem pojawia się dopiero wtedy gdy nasze włosy wypadają w większej ilości. Wówczas wielu z nas przezywa prawdziwy dramat.
Łysienie zrówno dla kobiet jak i dla mężczyzn to przede wszystkim powód do wstydu. Wydaje im się bowiem, że ich problem widzi cały świat i każdy się z nich śmieje. Nie wpływa to zbyt pozytywnie na ich samopoczucie.
Po drugie osoby łysiejące, tracą wiarę w swoją wartość i następuje u nich spore zaniżenie samooceny. To z kolei przekłada się na funkcjonowanie w pracy i wśród znajomych. Osoby łysiejące nagle stają się mniej towarzyskie, unikają zaludnionych miejsc, rzadziej wychodzą z domów. Osoby takie stają się też mniej wydajne w pracy i tam też stronią od znajomych.
Mozna sobie zadać pytanie kto bardziej cierpi z powodu łysienia - mężczyźni czy kobiety? Nie jest to jednak właściwie postawione pytanie, gdyż nie da się odpowiedzieć na nie w żaden sposób. Tak naprawdę wszystko zależy od tego jacy jesteśmy i jak radzimy sobie w życi z różnymi trudnościami, także tymi, które dotycza nagłej zmiany naszego fizycznego wyglądu. Należy jednak zadać sobie pytanie w jaki sposób reagują kobiety a jak mężczyźni na swoje łysienie.
Mężczyźni młodsi dużo trudniej radzą sobie z łysieniem niż panowie, u których łysienie jest oznaką starzenia się. Dlaczego? wcale nie ze względów estetycznych, powód jest ukryty w utartym stereotypie, który mówi, iz osoba łysa to osoba stara. Zatem łysienie boli ponieważ dodaje lat. Po drugie mężczyźni łysi uważają siebie za mniej pociągających i mniej atrakcyjnych dla kobiet, co wcale nie jest żadną regułą a jedynie dziwnym wymysłem wielu panów. Panowie łysiejący, starają się - wstydząc się swojego wyglądu - ukryć fakt łysienia. Stosują więc często leczenie na własną rękę bądź też tuszują łysiznę co bardzo często daje zupełnie inny niż zamierzony efekt. Panowie nie radzą sobie z łysieniem gdyż dużo bardziej niz kobiety boją się oni odrzucenia przez nie i braku akcpetacji.
Jak zatem radzą sobie kobiety ze swoim "łysym" problemem? Kobiety są mniej wytrzymałe na sytuacje stresowe a zatem, stają się one bardziej drażliwe, unikają tematu swojego wyglądu. Ponadto częściej niz panowie popadają one w poważne problemy psychiczne i nerwowe - załamują się i wpadają często w depresję albo w bardzo głębokie przygnębienie.

wtorek, 5 maja 2009

Łysienie a słońce

Jak powszechnie już wiadomo łysienie to problem coraz większej liczby Polek i Polaków między 30-75 rokiem życia. Częściej łysieją mężczyźni gdyż są mniej odporni na wiele szkodliwych czynników środowiskowych, ale i wśród kobiet zdarzają się także nagminnie przypadki łysienia. Zarówno do kobiet jak i mężczyzn dotkniętych tym dość uciążliwym i wstydliwym problemem, z pomocą przychodzi medycyna (czyli dermatologia ale i chirurgia), która zna skuteczne sposoby na powstrzymanie tego problemu. Należy wspomnieć, że łysienie nie zawsze daje się w 100% zlikwidować, w większości jednak przypadków można nad nim częściowo zapanować czyniąc je mniej szkodliwym czy uciążliwym dla nas.
Mało kto z nas przejmuje się tym jaki wpływ na nasze włosy ma ich codzienny kontakt ze słońcem. Promienie słoneczne niszą nasze włosy. Stają się one bardziej łamliwe, suche a ciemniejsze włosy stają się bardziej wyblakłe i jaśnieją szczególnie latem, kiedy to na kontakt ze słońcem jesteśmy w pewien sposób „skazani”.
Jak wskazują liczne badania czy analizy, łysieniu bardziej sprzyjają właśnie takie „ciepłe” miesiące, kiedy to skwar leje się z nieba a pozbawione odpowiedniej ochrony włosy są nastawione na niszczące działanie promieni słonecznych. Badania wskazują także na jeszcze jeden ważny aspekt łysienia latem – częściej dotyka ono blondynki i blondynów z racji tego, iż posiadają oni misje tak zwanej melaniny czyli barwnika, który odpowiada za kolor naszych włosów a z drugiej strony, chroni nasze włosy przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
Jak zatem możemy pomóc sobie latem w ochronie naszej łysiejącej głowy? Najlepiej jest wówczas chronić głowę pod jakimś gustownym nakryciem głowy typu czapka z daszkiem lub jakaś modnie ułożona, wykonana koniecznie z przewiewnego materiału, chustka na głowę. Innym dobrym i skutecznym sposobem może być tutaj przyjmowanie większej liczby mikroelementów i witamin na wzmocnienie włosów. Należy także bardziej niż w inne pory roku dbać o higienę skóry głowy częściej ją myjąc lub też wybierając specjalne ochronne kosmetyki.